Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

Kapela Maliszów na Festiwalu Ogrody Dźwięków w Katowicach

Obraz
To był tydzień bardzo intensywny koncertowo - we wtorek Chick Corea i Bobby McFerrin w Bielsku-Białej, w czwartek genialne wykonanie II Symfonii Mahlera w Sali Koncertowej NOSPR, a wczoraj... Kapela Maliszów . Cieszę się, że miałam okazję usłyszeć tyle różnorodnych dźwięków w najlepszych wykonaniach, w ciągu zaledwie kilku dni. Do wczoraj zbierałam się do napisania o koncercie Corea/McFerrin, ale o geniuszu tych muzyków wiemy wszyscy - taki wpis zwiększyłby z pewnością ilość wyświetleń bloga, bo tak naprawdę wszyscy lubimy czytać o wykonawcach i muzyce, którą dobrze znamy. Jednak chyba nie o to mi tutaj chodzi... Wczorajszy koncert Kapeli Maliszów uświadomił mi, że to właśnie im koniecznie należy się wpis na blogu, dlatego że pewnie ich nie znacie, a to moim zdaniem najwspanialsze zjawisko na polskiej scenie folkowej w ostatnich latach. Jeśli choć trochę mogę przyczynić się do zwiększenia ich popularności, do tego, że może ktoś nowy sięgnie po ich pierwszą płytę, muszę to zrobić! Nie z

Podsumowanie 2014 roku - portugalski dodatek

Tak to ze mną jest, że czasem pewne wpisy pojawiają się z dużym opóźnieniem. Ten ukazuje się około pół roku za późno, ale dotyczy pięknej muzyki, więc nie mogłam z niego zrezygnować. Trzy płyty, o których zamierzam napisać, ukazały się w zeszłym roku, ale do mnie dotarły dopiero w tym. Dałam sobie trochę czasu na zapoznanie się z nimi, a teraz pragnę przedstawić Wam swoje wrażenia! Wyjątkowo zacznę od płyty, którą uważam za najsłabszą (choć tak naprawdę wszystkie są dobre), by na koniec móc się rozpisać o tej najlepszej. António Zambujo "Rua da Emenda" António zachwyciłam się kilka lat temu, po tym jak usłyszałam go na żywo w klubie Sr. Vinho w Lizbonie, śpiewał tam tradycyjne fado, bardzo oszczędne, a jego delikatny głos, w przyciemnionej sali Sr. Vinho, nabrał niezwykłej mocy. Zaczęłam zapoznawać się z jego płytami, ale ze smutkiem stwierdziłam, że żadna nie oddaje w pełni tego, co słyszałam na żywo, mimo to wszystkie były... miłe. Podobnie jest z tą najnowszą - to dos

Playlista 5.06.2015 - Panienki z temperamentem

Sesja na studiach prawie zakończona, a ja już bardzo stęskniłam się za pisaniem! Obiecuję w najbliższym czasie dłuższe wpisy - mam kilka pomysłów - a dziś podrzucam Wam nową playlistę. W poprzedniej składance, którą dla Was zrobiłam, wybrałam  Wielkie męskie głosy , głównie z kręgu jazzowego i nie pojawił się tam żaden wokalista nagrywający współcześnie. Oczywiście w planach mam też żeński odpowiednik tej playlisty, ale dzisiaj chciałabym zaproponować zupełnie inny klimat. Co prawda będą same kobiece głosy, ale nie zawsze miłe i aksamitne, bo playlistę zatytułowałam  Panienki z temperamentem . Przygotujcie się na dawkę energii z różnych gatunków muzyki i rejonów świata! 1. Hanna Banaszak - Panienka z temperamentem Zaczynamy może odrobinę niewinnie, ale to właśnie ta piosenka zainspirowała mnie do tytułu playlisty, nie mogło jej tu zabraknąć. Fantastyczny tekst napisał Jeremi Przybora, a muzykę oczywiście Jerzy Wasowski, coraz bardziej zakochuję się w ich piosenkach. Jednak tutaj n