Jesienne nowości
Dużo się dzieje tej jesieni - druga połowa roku to absolutny wysyp nowych płyt! Jesteście ciekawi na jakie nagrania czekam najbardziej? W takim razie zapraszam do przejrzenia tego jak zwykle subiektywnego przeglądu najciekawszych premier i zapowiedzi ;) W Portugalii... Zawsze mi smutno, że nie mogę w dowolnym momencie pójść do lizbońskiego Fnaca, żeby kupić nowe płyty moich ukochanych wykonawców, pozostaje Spotify i... znajomi wyjeżdżający do Portugalii. Nie znaczy to jednak, że nie śledzę na bieżąco tamtejszych nowości. Od trzech dni dostępna jest już nowa płyta Camané - Canta Marceneiro . Mistrz współczesny wziął na warsztat piosenki Mistrza dawnego i musiało z tego wyjść coś nadzwyczajnego. Na pewno jeszcze coś o tej płycie napiszę, na razie - po pierwszym przesłuchaniu - mogę powiedzieć, że Camané brzmi coraz piękniej i dojrzalej. Utwory Alfredo Marceneiro w jego interpretacjach są jeszcze bardziej przejmujące. Bez wątpienia będzie to jeden z najważniejszych albumów fad