Jesienne nowości

Dużo się dzieje tej jesieni - druga połowa roku to absolutny wysyp nowych płyt! Jesteście ciekawi na jakie nagrania czekam najbardziej? W takim razie zapraszam do przejrzenia tego jak zwykle subiektywnego przeglądu najciekawszych premier i zapowiedzi ;)

W Portugalii...
Zawsze mi smutno, że nie mogę w dowolnym momencie pójść do lizbońskiego Fnaca, żeby kupić nowe płyty moich ukochanych wykonawców, pozostaje Spotify i... znajomi wyjeżdżający do Portugalii. Nie znaczy to jednak, że nie śledzę na bieżąco tamtejszych nowości.

Od trzech dni dostępna jest już nowa płyta Camané - Canta Marceneiro. Mistrz współczesny wziął na warsztat piosenki Mistrza dawnego i musiało z tego wyjść coś nadzwyczajnego. Na pewno jeszcze coś o tej płycie napiszę, na razie - po pierwszym przesłuchaniu - mogę powiedzieć, że Camané brzmi coraz piękniej i dojrzalej. Utwory Alfredo Marceneiro w jego interpretacjach są jeszcze bardziej przejmujące. Bez wątpienia będzie to jeden z najważniejszych albumów fado tego roku.
Camané canta Marceneiro

13 października będzie mieć premierę nowa płyta Aldiny Duarte Quando se ama loucamente. Czekam na nią niecierpliwie, bo Aldina to jedna z moich ulubionych pieśniarek. Na facebooku artystki można przeczytać, że jej nowy album będzie hołdem dla pisarki Marii Gabrieli Llansol i próbą zestawienia fado z różnymi formami sztuki: fotografią, malarstwem, literaturą.


Aldina Duarte Quando se ama loucamente - przód

Aldina Duarte Quando se ama loucamente - tył

Regularnie pojawiają się też wzmianki o nowej płycie Marizy. Nie jest znana jeszcze data premiery, ale wiadomo, że producentem ponownie został Javier Limón, a tytuł nowego albumu to Fado Bailado. Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby Mariza faktycznie powróciła do fado. Przekonamy się o tym zapewne niebawem, bo zapowiedziane są już dwa koncerty w Polsce: 19 lutego w warszawskim Teatrze Roma i 21 lutego w gdańskiej Filharmonii Bałtyckiej.

Zapowiedź trasy Marizy. Zdjęcie: facebook koncerty.com

Lecz nie tylko w fado szykują się interesujące premiery! Po udanej EP-ce przyszła pora na nową płytę od Elidy Almeidy - Kebrada ukaże się 20 października. Z pewnością będzie przy czym potańczyć. 

Elida Almeida Kebrada

Na koniec portugalsko-afrykańskich nowości pora na płytę, na którą wielu fanów czeka aż 8 lat. Bardzo się cieszę, że Sara Tavares powraca, a jej nowy krążek, Fitxadu, pojawi się już 27 października. Płytę zapowiada singiel Brincar de Casamento <-- pod tym linkiem możecie go posłuchać.

Sara Tavares Fitxadu

A co w jazzie?
W jazzie całkiem świeży, dwupłytowy album koncertowy Cécile McLorin Salvant - Dreams and Daggers. Na razie zapoznałam się z nim pobieżnie, a zdecydowanie nie jest to płyta do słuchania w ten sposób. Wymaga skupienia, wsłuchania się w teksty i zrozumienia atmosfery. Będę do niej wracać, z pewnością o Cécile opowiem więcej po jej koncercie we Wrocławiu, który odbędzie się 22 października!


Cecile McLorin Salvant Dreams and Daggers

W najbliższych miesiącach pojawią się też dwie inne płyty, których z pewnością będę musiała posłuchać zaraz po premierze. Pierwsza to Gregory Porter Nat "King" Cole & Me. Nie wyobrażam sobie nikogo lepszego, spośród współczesnych wokalistów jazzowych, kto mógłby nagrywać piosenki Nata. Zapowiada się klasycznie i pięknie, czego małą próbkę można już usłyszeć w Smile i L-O-V-E. Premiera 27 października.

Gregory Porter Nat "King" Cole & Me

Drugi album, po który sięgnę na pewno, to Standards... Seala! Kilka lat temu zakochałam się w jego akustycznej płycie dołączonej do jednego z The Best of - o czym pisałam tutaj, ale jakoś nie mogłam się przekonać do pozostałych płyt. Mam nadzieję, że standardy jazzowe w jego interpretacjach trafią w mój gust. Zresztą posłuchajcie sami Luck be a lady. Premiera 10 listopada.

Seal Standards

I w Polsce się dzieje!
Nie zabraknie także polskich premier i mam wrażenie, że to właśnie będą te najbardziej emocjonujące płyty. O niektórych jeszcze niewiele wiadomo, ale wielu artystów, których cenię, planuje powrócić w tym roku z nowymi nagraniami.

7 października odbyła się premiera Tańcz mój złoty Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej. Muzycy pozostają w klimatach przedwojennych dansingów, już nie mogę się doczekać, żeby posłuchać całości! A dla Was uroczy fragment z premierowego koncertu: Bez przerwy śmieję się.


Warszawska Orkiestra Sentymentalna Tańcz mój złoty

Z ogromnym zaciekawieniem czekam na nową rzecz od Anny Marii Jopek. Dwa lata temu w Teatrze Starym w Lublinie powstał spektakl Czas Kobiety w reżyserii Leszka Mądzika, w którym Ania, jak sama mówiła, wyśpiewuje całe swoje życie, bez słów, jedynie same wokalizy. Muzykę do tego spektaklu stworzyła wspólnie z basistą - Robertem Kubiszynem i właśnie w duecie postanowili utrwalić te dźwięki na nagraniu. Płyta będzie dostępna w Empiku od 15 października, a tego samego dnia spektakl Czas Kobiety będzie można podziwiać w Teatrze Narodowym - bilety i informacje tutaj.


Anna Maria Jopek i Robert Kubiszyn Czas Kobiety

30 października pojawi się płyta Mikromusic o wdzięcznym tytule Tak mi się nie chce. Wygląda na to, że dalej będzie mocno popowo, wskazuje na to pierwszy singiel - Synu, ale ponieważ nigdy nie oceniam płyty po jednej piosence, na pewno zapoznam z całością. Artyści zapowiadają, że brzmienie Tak mi się nie chce inspirowane jest muzyką lat 60. i 80.


Mikromusic Tak mi się nie chce

3 listopada będziemy mogli za to usłyszeć nową płytę Korteza - Mój dom! Singiel Dobry moment zwiastuje, że zabrzmi dobrze, mam nadzieję, że rzeczywiście Kortez nie obniży poziomu, a poprzeczka po Bumerangu postawiona jest bardzo wysoko. 

Kortez Mój dom

Czekam także w tym roku na nowości od Kapeli Maliszów. Jakiś czas temu na portalu PolakPotrafi.pl organizowali zbiórkę na wydanie nowej płyty, cel udało się osiągnąć, więc mam nadzieję, że Wiejski Dżez niedługo trafi w moje ręce. Dla niecierpliwych dodam, że Kapela Maliszów, a także Vołosi i Lautari wraz z orkiestrą AUKSO wystąpią na ceremonii otwarcia targów muzyki świata WOMEX 2017 w Katowicach. Będzie się działo!

Na zakończenie zaledwie wzmianka, bo tylko tyle wiem: nową płytę podczas Festiwalu Skrzyżowanie Kultur zapowiedział również Adam Strug.



A na jakie płyty Wy czekacie tej jesieni? Z pewnością pominęłam wiele ciekawych rzeczy, stwórzmy zatem razem wielką listę premier, których nie można przegapić. Czekam na Wasze propozycję w komentarzach na blogu i na facebooku Subiektywnie o muzyce.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Fado - o co w tym chodzi?

Historia jednej płyty odc. 1 - Sade "Promise"

Muzyczna wyspa Yumi Ito [Yumi Ito "Ysla"]