Kapela Maliszów na Festiwalu Ogrody Dźwięków w Katowicach
To był tydzień bardzo intensywny koncertowo - we wtorek Chick Corea i Bobby McFerrin w Bielsku-Białej, w czwartek genialne wykonanie II Symfonii Mahlera w Sali Koncertowej NOSPR, a wczoraj... Kapela Maliszów . Cieszę się, że miałam okazję usłyszeć tyle różnorodnych dźwięków w najlepszych wykonaniach, w ciągu zaledwie kilku dni. Do wczoraj zbierałam się do napisania o koncercie Corea/McFerrin, ale o geniuszu tych muzyków wiemy wszyscy - taki wpis zwiększyłby z pewnością ilość wyświetleń bloga, bo tak naprawdę wszyscy lubimy czytać o wykonawcach i muzyce, którą dobrze znamy. Jednak chyba nie o to mi tutaj chodzi... Wczorajszy koncert Kapeli Maliszów uświadomił mi, że to właśnie im koniecznie należy się wpis na blogu, dlatego że pewnie ich nie znacie, a to moim zdaniem najwspanialsze zjawisko na polskiej scenie folkowej w ostatnich latach. Jeśli choć trochę mogę przyczynić się do zwiększenia ich popularności, do tego, że może ktoś nowy sięgnie po ich pierwszą płytę, muszę to zrobić! Nie z