Playlista 23.12.2016 - Święta

Domyślam się, że większość z Was ten wieczór spędza ubierając choinkę, wymyślając przeróżne wariacje na temat śledzi lub karpia i rozkoszując się zapachem świeżo upieczonego ciasta, ale pomyślałam, że może do tych świątecznych przygotowań przydałaby się jakaś muzyka! Dlatego mam dla Was playlistę na youtube z utworami, których lubię słuchać na Święta (<-- wystarczy kliknąć w podkreślone słowo, aby wyświetlić playlistę!). Oczywiście nie będą to wyłącznie typowe piosenki świąteczne, część z nich pewnie większości w ogóle nie kojarzy się z tym momentem roku, ja jednak nie wyobrażam sobie, żeby mogły nie zabrzmieć. 

1. Sting Spread a little happiness
Piosenka, która zawsze kojarzy mi się z zimą, mamy nawet z przyjaciółką taką tradycję, że podsyłamy sobie linki do Spread a little happiness jak tylko zrobi się zimno i zewsząd zaczną nas atakować świąteczne reklamy. Niech zatem i Wam Sting prześle trochę tej tytułowej radości, tak dobrej na ten czas :)

2. Feist Gatekeeper
Bardzo często podczas Świąt w moim domu brzmi płyta Let it die Feist. Mimo że pozornie nie ma w sobie nic świątecznego, to ciepło jakim jest przepełniona sprawia, że od razu czuję się "jak w domu" - ciepło, rodzinnie, do kompletu brakuje tylko zapachu świeżo upieczonego ciasta. A Gatekeeper tak pięknie tę płytę otwiera...

3. Sting Gabriel's message
Bardzo przepraszam tych, którzy nie lubią Stinga, bo trochę go tutaj dzisiaj będzie. Rozpoczął playlistę piosenką sprzed wielu lat, ale przede wszystkim pojawi się jako autor najwspanialszej zimowej płyty, jaka kiedykolwiek powstała - If on a winter's night... Na początek Gabriel's message, piękna tradycyjna kolęda.

4. Sting Soul cake
Żeby nie zrobiło się zbyt spokojnie, podrzucam chyba jeden z najbardziej skocznych fragmentów If on a winter's night - pełne folkowej energii Soul Cake.

5. Sting Balulalow
To już ostatni utwór Stinga w dzisiejszej playliście, chociaż jego zimowej płyty zdecydowanie trzeba posłuchać w całości! Bardzo lubię tę kompozycję Petera Warlocka w wykonaniu Stinga.

6. Justyna Szafran Kolęda warszawska
W Święta nie słucham wyłącznie rzeczy miłych, ciepłych i radosnych. Mam wrażenie, że zwłaszcza w muzyce polskiej, większość wesołych kolęd jest do bólu banalna, wolę więc sięgać po te smutne i zarazem ciekawsze. Na płycie Zbigniewa Preisnera Moje kolędy jest czas i na uśmiech, i na smutek, a ja wybrałam kolędę trudną, ciężką, ale przepiękną, wzrusza mnie za każdym razem. Nie, nie jest to wykonanie Margaret, zdecydowanie interpretacja Justyny Szafran bardziej mnie przekonuje. Na fortepianie gra tu Leszek Możdżer i fakt ten nie jest bez znaczenia...

7. Możdżer/Danielsson/Fresco Requiem 18/09
Długo zastanawiałam się z czym połączyć Kolędę warszawską, jak to zrobić, żeby nie zabić jej klimatu, tylko pozwolić łagodnie się z niego wydostać. Pomyślałam, że skoro w kolędzie tej gra Leszek Możdżer, to pozostanę przy dźwiękach jego fortepianu i zaproponuję Wam fragmenty płyty z Larsem Danielssonem i Zoharem Fresco - Between us and the light. To kolejna nieświąteczna płyta, która dla mnie jest świąteczna bardzo, może dlatego, że kiedyś dostałam ją pod choinkę, a może dlatego, że ma w sobie podobne ciepło, jak Let it die Feist.

8. Możdżer/Danielsson/Fresco Pub 700 (Between us and the light)
Ponieważ jesteśmy przy tej płycie, to nie mogłam sobie odmówić wstawienia tu mojego ukochanego utworu. Ta kompozycja Możdżera powstała dobre kilka lat przed pierwszymi nagraniami tria, ale mam wrażenie, że dopiero we trójkę wyciągnęli z niej cały smutek. Mam ogromną słabość do takich pięknych melodii. 

9. Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski Na całej połaci śnieg
Ale... ale... przecież bez Kabaretu Starszych Panów polska muzyka nie mogłaby istnieć! Niech więc rozjaśnią trochę ten wcześniejszy ponury nastrój chyba najbardziej znaną piosenką o śniegu... ;)

10. Nat King Cole The Christmas Song
Jakoś tak się złożyło, że od kiedy tylko pamiętam, w Święta towarzyszyły mi wszystkie te amerykańskie tzw. "christmasy" i chociaż każdy zna je na pamięć, to w wykonaniach najlepszych wykonawców zawsze brzmią cudownie. Na początek Nat King Cole, czy to nie jest absolutnie świąteczny głos?

11. Ella Fitzgerald Santa Claus is coming to town
Pora porzucić smutne klimaty, a jeśli mamy się naprawdę cieszyć i uśmiechać, to nikt nie pomaga w tym lepiej niż Ella ze swoją swobodą i niesamowitą lekkością śpiewania.

12. Bing Crosby i Frank Sinatra White Christmas
Odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach w Polsce White Christmas jest szczególnie aktualne, bo częściej te Święta bywają deszczowe niż śnieżne. Jednak nawet jeśli śniegu nie ma, można sobie zanucić razem z Bingiem i Frankiem ten uroczy świąteczny przebój i od razu robi się przyjemniej!

A ja dołączam się do życzeń, które na koniec składają Crosby i Sinatra: życzę Wam pięknych, spokojnych i radosnych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie i oczywiście przy akompaniamencie dobrej muzyki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Historia jednej płyty odc. 1 - Sade "Promise"

Podróż w świat ciemnych emocji [„Tango” Yasmin Levy w NOSPR]

Edyta Bartosiewicz